wtorek, 18 marca 2014

WIOSNO! WRACAJ!

Za długo to trwa. Zdecydowanie! Zgodziłam się, choć niechętnie, na dwa dni tzw. gorszej pogody. Nastawiłam się psychicznie, że paskudny - wietrzny i deszczowy, będzie weekend. Ale chyba ktoś nie zauważył, że weekend się skończył i czas zacząć słoneczną pogodę. HALO! Pogodusie, pobudka! Waky, waky! Umyjcie słoneczko i przegońcie szare chmury. 

Pamiątka z cieplejszych dni wygląda tak: 




Pod koniec lutego nasz niespełna jedenastomiesięczny syn, zaczął sam chodzić. Kilka pierwszych kroków zamieniło się w pewne chodzenie, wstawanie w dowolnie wybranym przez niego miejscu. Samodzielne tup, tup, tup, po całym domku. Radośnie. 


3 komentarze:

  1. Gratulacje Maluchu! Chodzisz!!! Sylvie rośnie Ci Synek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty jeszcze nierozpakowana? :) :*

      Rośnie, rośnie :)

      Usuń
  2. O tak przydałaby się więcej słoneczka :)

    OdpowiedzUsuń