środa, 22 października 2014

Deszczowa pogoda, moje minimum ratunkowe

No, Kochani, deszcze niespokojne plus wiatr, taka aura za oknem. Ratuję się jak mogę, żeby nie bolała mnie głowa. Co przychodzi z odsieczą i pomaga w pokonywaniu jesiennej chandry?

WŁASNORĘCZNIE (WŁASNOEKSPRESOWO RACZEJ) WYKONANA KAWA LATTE


W drugiej ciąży pozwalam sobie na wypicie jednej kawy dziennie. Oczywiście nie zawsze korzystam z tego przywileju, ale jak pogoda za oknem jest taka, jak dziś. Kiedy czuję, że moja głowa za chwilę eksploduje, to robię kawę. Wprawdzie podobny efekt radzenia sobie z bólem głowy osiągnęłabym zjadając jednego posolonego świeżego ogórka i pomidora oraz popicie tej strawy szklanką wody, no ale umówmy się, kawa jest zdecydowanie smaczniejsza.

A DO KAWUSI COŚ SŁODKIEGO...













Żadne michałki, kasztanki czy inne tiki taki, najlepsze są trufle. I to dokładnie te, ze zdjęcia. Łyczek kawki, gryzek czekoladki i rzeczywistość nie jest już tak szaro-buro ponura.




SYROP DO ROZCIEŃCZENIA WODĄ - HERBAPOL - MELISA Z GRUSZKĄ I GŁOGIEM


Na dobry smaczek, kiedy chce się pić, dostarczyć organizmowi niepotrzebnych kalorii. Rozcieńczone zimną wodą smakuje najlepiej. W dodatku można sobie wmówić, że rzeczywiście ma działanie wyciszające.

KAWAŁ DOBREJ MUZYKI


W oczekiwaniu na pojawienie się nowej płyty Pink Floyd (nowej płyty z materiałem, który przeleżał 20 lat:/), zadowalam się innymi dźwiękami. Dziś towarzyszył mi Depeche Mode. 

P.S. Mężu, czy jest chociaż cień szansy, że płytę floydów przyniesie mi św. Mikołaj? Pogadaj z nim, wiem, że masz  u niego wtyki :).

P.S.2 Płyta ma się ukazać 10 listopada, więc najpewniej wcześniej się o nią postaram... Taki los :).

DOBRE CZYTADŁO


Tego typu książki lubię. Zasiadam nad nimi z kubkiem dobrej herbaty, moim zeszytem z zapiskami i notuję. Polecam!

ZMYWANIE PROBLEMÓW Z CIAŁA



Najlepsze produkty do cielesnej regeneracji. 

Olejek do kąpieli firmy Bielenda - Mandarynka i verbena. Jestem fanką tego zapachu od wielu lat. Zapomniałam na chwilę, ale wracam do niego. Najlepszy towarzysz codziennych kąpieli.

A twarz dobrze jest potraktować serią firmy Ziaja - Liście manuka. Żel myjący i tonik zwężający pory. Natychmiastowe uczucie pożądanej świeżości.





Kiedy  jednak wszystkie czynniki zawodzą i nic nie jest w stanie poprawić mojego nastroju to rozglądam się i stwierdzam, że inni mogą mieć gorzej. Najbliższy przykład. Mokro, zimno a Panowie nie dają za wygraną. 







6 komentarzy:

  1. Na chandrę zawsze pomaga gorąca czekolada lub herbata z sokiem malinowym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka herbata też jest dobra. A czekolada, no no, zapomniałam, że coś takiego istnieje :).

      Usuń
  2. Masz fajnie,że wypiłaś dzisiaj kawę :),moja jest wielką plamą na kremowym dywanie w stołowym pokoju :( Córeczka chciała spróbować co mamusia pysznego popija :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba Jej nie smakowało, skoro tak rozprawiła się z kawą ;)

      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  3. Sylvie:) dobry wpis:) kawa plus liście manuka to jest to! popieram!

    OdpowiedzUsuń